Z Googlem w magazynie

Można zaryzykować tezę, że wszyscy internauci na świecie wiedzą co to jest Google. Sądzę też, że spora liczba osób zna zdanie Jeśli czegoś nie ma w googlach to nie istnieje. Wyszukiwarka ta stała się metodą na poszukiwanie wszystkiego. Obecnie rozszerza swoją pozycję poza wyszukiwanie wirtualne (czysto informatyczne) na wyszukiwanie fizyczne. Od 16 sierpnia dzięki tej firmie będziemy mogli również wyszukiwać towar w magazynie.

Google kupiło w ostatnim tygodniu firmę Motorola Mobility. A chyba wszyscy, którzy pracowali kiedyś w większym magazynie obsługiwanym przy pomocy kodów kreskowych czy tagów RFID wiedzą, że popularne komputery przenośne Symbol już od dłuższego czasu są produkowane właśnie przez Motorolę. Wygląda więc, że niedługo te czytniki otrzymają czterokolorowe logo potentata w wyszukiwaniu wszystkiego. I zdanie: Sprawdź w Googlach gdzie leży dany towar będzie miało głęboki sens. A jeśli to co fizycznie zostanie zarejestrowane w magazynie stanie się również dostępne w internecie? Na pytanie o towar dostaniemy nie tylko informację o stronach opisujących ten towar, ale i fizyczne koordynaty towaru w rzeczywiście istniejących magazynach!

Niestety. Zacząłem pisać ten wpis i uzmysłowiłem sobie, że akwizycja Googli dotyczyła firmy Motorola Mobility, a magazynowe komputery przenośne to Motorola Solutions, więc świat realny ciągle jednak będzie odizolowany od świata wirtualnego i koordynatę w magazynie łatwiej będzie jednak sprawdzić w posiadanym systemie WMS, niż w wyszukiwarce internetowej. Na ideę integracji wszystkiego ze wszystkim przyjdzie nam więc jednak jeszcze trochę poczekać.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz